- Kocham Cię - szepnąłem jej do ucha.
- Ja.. Ciebie też Charlie - wymawiając te słowa, jej puls przyspieszył, a jej oddech stał się nierówny.
- Co się stało Lilly ? - spytałem z troską, mocniej ją przytulając.
-Nic.. ja po prostu nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.. - powiedziała, odwracając się, aby spojrzeć mi w oczy.
- Ja bez Ciebie też nie, ale czy ktoś nam się każe rozstawać ? - popatrzyłem w jej chabrowe oczy, które momentalnie się zaszkliły.
- Dobrze, robi się późno wracajmy do domu. - powiedziała łapiąc mnie za rękę.
- Ale.. - nie dokończyłem, ponieważ Lilly namiętnie mnie pocałowała, ja oczywiście odwzajemniłem pocałunek.
Obudziłem się.Wyszedłem na balkon, zapaliłem pierwszego od kilku tygodni papierosa, nie obchodziło mnie to,że miałem rzucić. Stałem i zaciągając się trującym dymem, który osiadał na moich płucach, niszcząc je,myślałem ciągle o tym śnie, który śni mi się bez przerw, już od tygodnia. Dokładnie zapamiętałem każdy detal twarzy dziewczyny. Jej błękitne tęczówki, które mnie hipnotyzowały tak, że odbierało mi mowę. To był tylko sen, ale za to jaki realistyczny, i dziwiło mnie skąd ja znam jej imię?
Skończyłem palić papierosa, i wszedłem z powrotem do domu.Dzisiaj całą rodziną jechaliśmy do babci, na jej 76 urodziny, nie chciałem jechać, no ale w końcu jeżdżę tam tylko raz w roku, więc wypadałoby się poświęcić.
Wsiadłem do samochodu, usiadłem koło mojego brata i ruszyliśmy, prowadził tata, a obok niego siedziała zestresowana mama.
- Czy ty musisz tak pędzić ? - powiedziała po paru minutach jazdy.
- Przecież jadę tylko 60 !
- A tu jest ograniczenie do 50 ! Zwolnij bo nas zatrzymają. - razem z bratem tłumiliśmy w sobie śmiech.
Sprzeczali się tak, aż w końcu dojechaliśmy na miejsce. Od razu zobaczyłem małą Mag, która z wielkim uśmiechem to mnie przybiegła.
- Ceść wujku, cekałam na ciebie, wies ? - powiedziała drobna 4 latka.
-Oj wiem, wiem. - wziąłem ją na ręce - Ale się za tobą szkrabie stęskniłem.
- Ja za Tobą tes, ale dobra POBAWIMY SIĘ ? Plose, plose, plose !!
- Kotek, daj Charliemu, chociaż wejść do środka, niech coś zje. - powiedziała mama dziewczynki.
-No dobla, ale obiecjaj mi że bedzies sybko jadł ! - uśmiechnąłem się do niej, i przytaknąłem.
- Kawę, herbatę ? - zapytała ciocia, kiedy siedzieliśmy już najedzeni. Ja z Mag, na kolanach.
- Wujku, a wies, że ja piłam kawę. Ale wies taką samospuszczalną...
- A może rozpuszczalną ? - powiedziałem powstrzymując śmiech
- No tak, tak mose tą. - dziewczynka ziewnęła.
- Może położę Cię spać, co ? - spytałem z troską.
- Wcale nie chce mi się spać - mówiąc to jej oczy się już prawie zamykały
- Właśnie widzę - wziąłem małą na ręce, i zaniosłem do jej pokoju.
- A może przeczytał być mi bajkę, plose..- ledwo ją było słychać
- Dobrze - zgadzałem się na wszystko, czego chciała ta mała. Podszedłem do szafki z książkami, i wyjąłem pierwszą z brzega.
- Dawno dawno temu, za lasami, za górami żyła sobie mała dziewczynka o imieniu... Mag - czytałem tak jeszcze pięć minut, a potem po cichu wyszedłem z pokoju, zamykając za sobą drzwi.
Wróciliśmy do domu około godziny 18. Bylibyśmy wcześniej, ale tym razem prowadziła mama. Kiedy chciała zaszaleć jechała aż 50 na godzinę !!
Zmęczony całym dniem rzuciłem się na łóżko, lecz nie dane było mi odpocząć , ponieważ zaraz usłyszałem dźwięk mojego telefonu.
- Halo ? - powiedziałem słabym głosem
- Hej mój dzióbasku kochany - usłyszałem głos Georga
- No siemka, co tam ?
- Jesteśmy pod twoim domem, a wiec ruszaj dupkę i do nas schodź.
- Dobra, już idę. - powiedziałem i rozłączyłem się.
- To gdzie idziemy ? - spytałem czwórkę stojącą koło mnie.
- Do jakiegoś klubu, Gabrielle załatwiła nam wejściówki. - powiedziała Alice, która stała obok Niala, od czasu tego nieszczęsnego wypadku, stali się nierozłączni.
- 'A.D.S' zajebisty klub ! - odezwała się Gabi, trzymając butelkę wódki w dłoni.
- To idziemy ! - powiedziałem do wszystkich.
W klubie unosił się zapach alkoholu i potu tańczących ludzi. Przeciskaliśmy się przez tłum, aby usiąść przy jakimś stoliku.
- Pójdę zamówić nam drinki - powiedziała Alice
- Idę z Tobą - odezwał się Niall.
- Mi nie bierzcie, już mam! - rzekła Gabi, unosząc butelkę.Po chwili ponowie się odezwała - Chłopaki, idę tańczyć! - popatrzyła na nas, i oddaliła się. Zostaliśmy sami.
- I co, nadal się nie odzywa ?- zapytałem Georga
- Nie, żadnego sms'a, a telefonów ode mnie nie odbiera. - powiedział ze smutkiem
- Ona musi sobie to wszystko poukładać, przecież wiesz. Musisz zaakceptować jej decyzję, niezależnie od tego, jaka ona nie będzie. Znasz Susane, wiesz, że ona zawsze ucieka.
- Właśnie o to chodzi, że wiem, ale powoli zaczyna denerwować mnie jej ciągła niepewność. Mam dość czekania na jakąkolwiek wiadomość od niej. Codziennie budzę się z myślą ' może dziś jest ten dzień, może dziś napisze, może wróci' i zawsze się rozczarowuje. Charlie.. ja już mam dość rozczarowań. - chciałem odpowiedzieć koledze, ale zjawili się Alice i Nial z alkoholem.Zaczęliśmy pić drinki, jeden po drugim. Już czułem, że zaraz odlecę.
- Chcę mi się tańczyć ! - nagle wypaliła Alice, i wszyscy poszliśmy na parkiet.
Tańcząc zobaczyłem pewną dziewczynę, blondynkę o niebieskich oczach, tak to była ona.. to była dziewczyna z moich snów...
I oto jest V rozdział. Nie wypowiadam się na jego temat -.- Ale dobra, mam do was prośbę, czy ktoś z Was byłby tak miły i zrobił mi nagłówek na bloga ? Jeśli jest tu jakaś dobra dusza, to proszę napisać na mój e-mail : zizix.96@o2.pl :)!
+ dzisiaj postawiłam bardziej na dialogi. :)Okey.. to 3majcie się ! Do następnej soboty <3
Mój nr gg : 43476751 ! Piszcie <3
Zuzix <3
Jejku świetny! Chyba właśnie Charlie stał się moim ulubieńcem! :) ten rozdział moim zdaniem wyszedł Ci najlepiej. I jeszcze ta końcówka... kurczę, nie mogę się doczekać kolejnej soboty!
OdpowiedzUsuńTy mój geniuszu <3 Kocham Twoje opowiadanie, i z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Teraz sobota będzie kojarzyła mi się z Twoim blogiem <3
OdpowiedzUsuńOczywiście rozwaliła mnie mama z tatą w samochodzie, oraz ta mała 'samospuszczalną' hahahah <3
Charlie zdecydowanie teraz prowadzi,polubiłam go najbardziej, i to w szczególności przez ten rozdział. Tak wyobraziłam sobie jak słodko wyglądał z Mag <3 Dobra, do następnej soboty :***
Ty także widzę wiesz w jakim miejscu NIE KOŃCZY się rozdziału :D
OdpowiedzUsuńCharlie... uwielbiam to imię! uwielbiam, uwielbiam :D jest wspaniały. zajmuje się małą Mag, ma do niej anielską cierpliwość. Jeszcze do tego potrafi się zabawić. MMmmmm. Uwielbiam takich kolesi.
Świetnie opisałaś ten sen, wzięłam go najpierw za prawdziwą sytuację, a później zauważyłam, że to tylko senna zmora :D
Nie mogę się doczekać jak rozwinie się sytuacja z tajemniczą dziewczyną i nie gadaj mi tu głupot, że mi nie dorównujesz, bo bardzo lubię czytać twoje wypociny!
I z niecierpliwością czekam na więcej wieści od Sus i George'a :D
pozdrawiam :)
uwielbiam tego bloga po prostu! dodaję do obserwowanych! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga! No uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle rewelacyjny. Już nie mogę się doczekać następnego:)
Blondynka ze snów? Zapowiada się ciekawie, tajemniczo i jaki mi się wydaje.. mrocznie? Ale to chyba przez to tło ;pp
OdpowiedzUsuńFajnie, że ci wszyscy bohaterowie kumplują się ze sobą. Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów nie byłam tego pewna, ale teraz widzę, że się wszyscy przyjaźnią i to jest właśnie najlepsze.
Szkoda, że Sus nie daje znaku życia...
Mam nadzieję, że odezwie się do niego w kolejnym rozdziale na który czekam z niecierpliwością ;)
Buziaki!
Kocham Twój blog. I jedyne co mnie boli, to to, że rozdziały są dodawane dopiero co tydzień ;< Nie da się tego jakoś przyspieszyć ? Ja nie wytzymuje! :( jeszcze raz.. KOCHAM TWÓJ BLOG <3333
OdpowiedzUsuńKolejny rozdział który mnie rozwalił na łopatki. Dziewczyno, jak ty to robisz ?! Czekam jak głupia na sobotę, ponieważ wtedy pojawia się kolejny rozdział, przeraża mnie to, jak uzależniłam się od Twojego bloga. Ale to może też dlatego, że w każdym bohaterze widzę cząstkę siebie. Tak, mogę śmiało powiedzieć, że pokochałam Twój blog. <3
OdpowiedzUsuńjej rewelacja < 3
OdpowiedzUsuńkreatywność to ty masz dziewczyno! ;d
obserwujemy ?
ps. sama zaczęłam ostatnio pisac chcesz to wbijaj do mnie
http://mrocznetajmnice.blogspot.com/
u mnie 8 rozdział ;)
OdpowiedzUsuńlifewithfuckinglove ;)
Och... Śliczny jak zawsze.
OdpowiedzUsuńNiestety nie umiem robić nagłówka.
Więcej dialogów = więcej przyjemności z czytania.
U mnie nowa notka, miło by było gdybyś dodała się do obserwatorów.
Zapraszam.
http://book-z-nami.blogspot.com
spodobał mi się strasznie twój blog :D
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie
http://beautifulyoungwithdreams.blogspot.com/
Świetnie, jak zawsze :D Jednak bardziej lubię Georga od Charliego, coś w sobie ma ;p
OdpowiedzUsuńNo cóż, tajemnicza, niebieskooka bondynka? Okaże się jeszcze jaki ma charakter ;)
Czekam na nn! + Zapraszam do mnie xx
Dziękuję za ten rozdział, i dziękuję za wszstkie pozostałe. Genialne, to jest po prostu ! Masz niesamowity talent, każdy rozdział na to coś, coś co przyciąga. <3
OdpowiedzUsuńJuż dodałam okienko chcesz to obserwuj ja już to robię ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki za przypomnienie miałam to zrobić ale zapomniałam xd
OdpowiedzUsuńjuż już ;-)
Rozdział jak zwykle wyszedł Ci rewelacyjnie :) Z niecierpliwością czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńŚwietny!<3 Takie historie^^ Mm..
OdpowiedzUsuńspecjalnie powiększyłam,proszę bardzo! :)
OdpowiedzUsuńDenerwuje mnie to, że każdy rozdział jest taki świetny ! Każdy ma w sobie to coś. Chcę więcej, z każdym rozdziałem chcę wiecej! Dziwne, jak szybko można się od niego uzależnić. Wchodzisz, czytać, i zostajesz <3 Jesteś zajebista, tyle w temacie :*
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagę,ale chciałam pokazać,że to taka miłosc od pierwszego wejrzenia ;-)
OdpowiedzUsuńJa rozumiem wzięłam to pod uwagę każda opinia jest ważna ;-)
OdpowiedzUsuńPlanuję dzisiaj coś napisać ^^
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGenialne to! Na pewno będę czytać ;D Dodałam do obserwujących i dzięki wielkie za komentarz! ;**
OdpowiedzUsuńŁejtam na nexta ;3
http://youaresostupidbutiloveyou.blogspot.com
To, że mam takiego samego bohatera nie oznacza, iż go skopiowałam . Mam prawo posiadać takie samo zdjęcie -,-
OdpowiedzUsuńJest to już 3 bohater -.-
Usuńzapraszam na 4 rozdział http://beautifulyoungwithdreams.blogspot.com/2012_06_01_archive.html ;)
OdpowiedzUsuńa co do bloga to już pisałam wcześniej, że jest genialny<3
Boże, kolejny świetny rozdział. Cieszę się, że postawiłaś na trochę weselszy rozdział. 'Samospuszczaly' - wiesz z czym mi się to kojarzy :D
OdpowiedzUsuńhahahahah <3 A ten sen <3 No bajka. Tak czytałam, zamknęłam oczy, i czułam się jakbym tam była. To było piękne. Naprawdę. A potem, że to sen,i o zaskoczenie. Potem jeszcze ten klub, i już nie mogę się doczekać co będzie dalej, właśnie - KOCHAM TWÓJ BLOG, to mój geniuszu <3
Zapomniałam hasła ;< Alicja :*
Awww Yeeaa ! Przypomniałam sobie ! :D:D Także tego... komentarz u góry był mój :P:P
UsuńHAHAHA ! Głupek <3 Ale dziękuję, za wszystko :*
UsuńWitam! Na moim blogu kolejny rozdział! http://lookingforlifewithoutemotions.blogspot.com/ Pozdrawiam Emily <3 + obs.
OdpowiedzUsuńzapraszam na www.whole-heart.blogspot.com na 11 :D (przepraszam za spam :P)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Skinsy i tak bardzo teraz uwielbiam twoje opowiadanie :D czekam na kolejny z niecierpliwością ;D i strasznie podoba mi się twoje tło na blogu :D zapraszam do mnie na pierwszy rozdział, mam nadzieję że się spodoba Xxx we-will-never-grow-up.blogspot.com
OdpowiedzUsuńoo tak bardzo fajny rozdział <3
OdpowiedzUsuń+Zapraszam na nowy post na blog www.young-pretty-lovely.blogspot.com gdzie znajduje się informacja o nowym blogu :)
`Blanca
Wiesz, że to mój blog number One? to teraz już tak : D uwielbiam sposób w jaki piszesz ; *
OdpowiedzUsuńTeraz takie przyszło mi pytanie : Kiedy przewidujesz zakończenie tego opowiadania, a i czy jak skończysz to zaczynasz kolejne ? :)
OdpowiedzUsuń+ kocham twój blog. Paulina <3
Nie wiem jeszcze kiedy skończę blog, myślałam o 30 rozdziałach, ale to nie jest pewne. :) Czy zacznę kolejne ? Prawdopodobnie tak, ale to też nie jest pewna informacja :D :D Jak na razie myślę tylko o następnym rozdziale :*
UsuńChciałam poinformować o nowym rozdziale wpadaj ;*
OdpowiedzUsuńhttp://mrocznetajmnice.blogspot.com/
Na początku myślałam, że śniła mu się jego dziewczyna, albo była, czy coś w tym stylu... Dopiero pod koniec skapowałam, że on jej nie znał xD ja i mój ogar ;D Super <3 czekam na sobotę! ;*
OdpowiedzUsuńzapraszam na szósteczkę do mnie ;)
OdpowiedzUsuńOoo, szkoda ;C Będę czekać ^^
OdpowiedzUsuń+Dodałam nowy rozdział ;)
[the-night-hunters.blogspot.com]
zapraszam do siebie, jest już IV rodział! -> http://hungry-for-affection.blogspot.com -Blanca xx
OdpowiedzUsuńUwielbiam , pisz dalej <3
OdpowiedzUsuńSupeeer. < 3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga, który opowiada o chłopakach z One Direction. Zachęcam do czytania i komentowania. < 3
myjudgementiscloudedliketonightssky.blogspot.com
Ja tu czegoś za bardzo nie rozumiem. Pisałaś,że będziesz dodawać co tydzień ......a teraz, co?. Minęły niespełna dwa tygodnie i nic. O.o
OdpowiedzUsuńWielka szkoda. :(
Zapraszam na kolejny rozdział --- > http://somethingthatconnects.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne c:
OdpowiedzUsuń55 year-old Staff Accountant III Jedidiah Foote, hailing from Quesnel enjoys watching movies like "Spiders, Part 2: The Diamond Ship, The (Die Spinnen, 2. Teil - Das Brillantenschiff)" and Web surfing. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Crossfire Roadster. jej odpowiedz
OdpowiedzUsuń